No właśnie. Tegoroczna edycja jednej z ciekawszych i coraz mocniej nagłośnionych imprez Hard Enduro, zbliża się wielkimi krokami. Rumuński event kojarzony także ze skrótem KOTH wystartuje już 7 kwietnia. Jako, że miałem ostatnio okazję rejestrować na te zawody moich przyjaciół i przyjrzeć się dokładniej liście startowej – na której notabene roi się od Polaków (!!!) – postanowiłem odkopać jeden ze swoich tekstów, w którym wraz z Marcinem Malczykiem z Enduro Krzeszowice urządziłem sobie małą pogaduchę, właśnie o KOTH. Jeśli jeszcze nie ma Cię na liście startowej tej imprezy, ale cały czas rozmyślasz o starcie, to koniecznie przeczytaj. Może lektura tego tekstu pozwoli Ci podjąć słuszną decyzję.
Otwierające serię 2016 KOTH odbyło się w miniony weekend. Plan eventu był prosty. Pierwszego dnia (piątek) extremalny Prolog, a następne dwa dni, to upalanie w trudnym terenie. By jednak móc w ogóle myśleć o rozpoczęciu rywalizacji, do miejsca docelowego trzeba najpierw – dojechać! I tutaj wyłania się nam pierwsza złota rada – nie graj superbohatera i nie działaj w pojedynkę, liczy się team! Jak mówi Marcin Malczyk (Enduro Krzeszowice), którego postanowiłem nieco pociągnąć za język, samemu ciężko jest się odnaleźć w sytuacji, a najgorzej robi się wtedy, gdy potrzebujesz pomocy (…). Czytaj dalej PORADNIK | KOTH 2016 za nami. 5 złotych rad dla przyszłych startujących.
—
HI
Skomentuj