Trzy dni, 700 kilometrów, 15 koni upakowanych w 125-centymetrowej, czterosuwowej zagrodzie i niezliczona ilość pozytywnych wrażeń. Tak jednym zdaniem podsumowałbym test Małej Bestii KTM 125 DUKE 2017. Ale oczywiście na tym nie mogę poprzestać! I choć nie zaserwuję Wam teraz zbyt dużej porcji tekstu (tę znajdziecie w czerwcowym X-Cross), to będzie sporo materiału o DUKE’u, zarówno foto, ale przede wszystkim video. No więc poznajcie tego skurczybyka lepiej, bo… moim zdaniem warto! Tym bardziej, jeśli na co dzień – podobnie jak ja – upalacie w terenie i do tej pory nie dorobiliście się prawka na moto, a chcielibyście czasami poprzecinać także na asfalcie. I to na legalu!
Czytaj dalej „HI TEST | KTM 125 DUKE, czyli lis z Mattighofen”