HI TEST | KTM 125 DUKE, czyli lis z Mattighofen

Trzy dni, 700 kilometrów, 15 koni upakowanych w 125-centymetrowej, czterosuwowej zagrodzie i niezliczona ilość pozytywnych wrażeń. Tak jednym zdaniem podsumowałbym test Małej Bestii KTM 125 DUKE 2017. Ale oczywiście na tym nie mogę poprzestać! I choć nie zaserwuję Wam teraz zbyt dużej porcji tekstu (tę znajdziecie w czerwcowym X-Cross), to będzie sporo materiału o DUKE’u, zarówno foto, ale przede wszystkim video. No więc poznajcie tego skurczybyka lepiej, bo… moim zdaniem warto! Tym bardziej, jeśli na co dzień – podobnie jak ja – upalacie w terenie i do tej pory nie dorobiliście się prawka na moto, a chcielibyście czasami poprzecinać także na asfalcie. I to na legalu!

VLOG 1 – SIEMA DUKE!

Dzień pierwszy zapowiadał się trochę jak wyjście na piwo z kimś, kogo znasz z widzenia, ale wydaje Ci się, że nie macie o czym gadać, bo w końcu tyle Was różni… Z każdym piwem, a w moim przypadku z każdym przejechanym kilometrem poznawaliśmy się coraz lepiej. DUKE okazał się w porządku typem!

VLOG 2 – NA PEŁNYM CHILLOUCIE

Drugi dzień w siodle Małego Księcia przebiegł pod hasłem chillu i funu. Aura mega dopisywała, a sama fura naprawdę mi się podoba i zresztą jak zobaczycie w klipie, nie tylko mnie! No i prowadzenie także na plus, poza jednym.. siodłem, które katuje moje 4 litery. DESKA!

VLOG 3 – NIGHTRIDE I MANETA NA MAKSA!

Kocham jazdę nocą. Mam wówczas naprawdę świetny feeling, więc mając Duke’a na testy, nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności śmigania po zmroku – i to na jednośladzie! Klimat był obłędny a i Little Beast czuł się wolny jak nigdy wcześniej w swoim krótkim życiu. Tej nocy na liczniku strzelił pierwszy tysiak, sprzęt został dotarty i można było w końcu odkręcić do oporu. Super uczucie, tym bardziej, że Diuczyna zaczyna się budzić do życia przy 7-7,5 tys. obrotów. Nazajutrz, po odblokowaniu wjechaliśmy na expresówkę. Mały, a szedł jak dzik!

VLOG 4 – PORA WRACAĆ I PORA NA PODSUMOWANIA.

Testy testy i po testach! Za wypożyczenie motocykla do testów wraz z redakcją X-Cross dziękuję autoryzowanemu salonowi KTM z Katowic, firmie EURORIDER / http://www.eurorider.pl. Więcej o tym małym dzikusie, jak już wspomniałem na wstępie, przeczytacie w czerwcowym X-Crossie, który na półki Empików zawita około 20 czerwca. Przyjemnej lektury! A na koniec łapcie porcję zdjęć z Little Beast.