W swoim ostatnim wpisie wspomniałem o doskonałych wynikach KTM w sezonie 2015. Mowa była tam o sprzedaży, przychodach, wzroście w liczbie zatrudnionych pracowników itp. Teraz chciałbym wrócić jednak do świata wyścigów KTM! Miesiąc temu niejaki Cole Kirkpatrick zmontował video-podsumowanie roku KTM. Jest tajemniczo, podniośle, w jakimś sensie mistycznie i… oczywiście WYSOKOOKTANOWO!
Video z całą pewnością dorzucam do swojej listy pomarańczo-odjechanych i plasuję bardzo wysoko, bo tuż za ulubionym KTM Brand Video, które wywołuje po prostu ciary! No to oglądajcie i… chłońcie. Moment 1:04, ach!
An Orange Year with KTM from Cole Kirkpatrick on Vimeo.
1 Pingback