Adam Riemann to ten gość, który wnosi do świata offroadowych filmów coś zdecydowanie więcej niż tylko dobre ujęcia. On wnosi opowieść, a przy tym nie kryje swojego wielkiego zamiłowania do dwutaktów. Produkcję On the pipe | KTM 250 EXC kocham do tego stopnia, że mam ją zapisaną na karcie pamięci swojego smartfona. Kilka dni temu Adam wrzucił do sieci swoje najnowsze dzieło. Tym razem w rolach głównych występuję 300-tka. Biała trzysetka! Pomarańczowo zakręcony Riemann zdradził KTM (choć wszyscy wiemy, że to nie do końca tak wielka zdrada) i postawił teraz na Huskę. Osobiście wybaczam, bo wszystko zostaje w rodzinie.
W produkcji pt. Ride the wild – Husqvarna TE 300 jak to u Adama bywa, dzieje się. Jest opowieść, jest akcja, są doskonałe ujęcia, tak więc jak tylko zobaczyłem klip, to od razu trafił on do grona moich ulubionych. A Wy co sądzicie?
PS. Osobiście jednak uważam – pomimo ogromnej sympatii do Huski – że zdominowane przez biel sprzęty o szwedzkich korzeniach, zdecydowanie gorzej wychodzą na fotach i w filmach. Jakoś tak bardziej odbijają światło. Pomarańcz rządzi!
—
HI
HIoktanowy.com 
Skomentuj